Jest grudzień.
Dzieci piszą listy do Mikołaja, Gwiazdora.
Często pojawia się prośba o pieska.
Czy realizacja takiej zachcianki to dobry pomysł?

Uszczęśliwiając kogoś psem w prezencie, nierozerwalnie darowujesz ze ślicznym maluszkiem w pakiecie dodatkowe gratisy. (patrz zdjęcia)
Jeżeli decydujesz się zrobić „prezent” własnemu dziecku, te bonusy zatrzymujesz sobie.
Pies żyje dziesięć i więcej lat, a przez cały ten okres „gratisy” zachowają ważność…

 

Emocje podczas rozpakowywania prezentów są ogromne, ale niestety chwilowe. Zabawki szybko się nudzą, lądują gdzieś na półce lub w kącie. Zapomniane.
To nigdy nie powinno spotkać żywej istoty
Dorośli! nie kupujcie psa, czy innego żywego zwierzątka w prezencie świątecznym.
Pojawienie się psa w domu powinno być mądrą, przemyślaną decyzją CAŁEJ RODZINY.

Zbliżające się wolne dni wokół choinki, w gronie najbliższych, kiedy zwalnia czas, to dobry moment na rozmowę o tym, kiedy i jakie zwierzątko mogłoby się pojawić w domu.
Czy mamy w budżecie domowym odpowiednie fundusze na zakup psa, a potem na jego utrzymanie (karma, szkolenie, pielęgnacja, wizyty u weterynarza)?
Jak zaplanować wakacje z psem, ewentualnie, kto nam pomoże (ciocia, babcia, przyjaciele) w opiece nad psiakiem podczas naszych wyjazdów wakacyjnych czy też służbowych?
Warto stawiać trudne pytania przed podjęciem decyzji!

Należy też pamiętać, że słodkie szczeniątko robi w domu kupę, siku, czasem wymiotuje, płacze, szczeka, gryzie wszystko, co mu wpadnie w zęby.

Trzeba zdać sobie sprawę, że pies kłaczy, wnosi do domu piach, choruje, wymaga spacerów i opieki, domaga się Twojej uwagi. Jeśli się nudzi, znajdzie sobie zajęcie, a jego kreatywność jest nieograniczona 😉
Psa należy kąpać, czesać, odrobaczać i dbać o jego zęby, inaczej będzie nieciekawie pachnieć, a do domu przyniesie nam nieproszonych, czasem obrzydliwych gości.

 

  

Zamiast ulegać naciskom, płaczom dziecka, kupmy pluszową zabawkę, poduszkę z wizerunkiem pieska czy nawet elektroniczny gadżet, który wymusza opiekę nad „żyjątkiem”.

Pies nie jest rzeczą. Nie powinien być prezentem pod choinkę.
Pies to żywa istota, która czuje, odczuwa głód, ból, samotność, strach i, tak jak każdy z nas, chce być kochany.
Pies to odpowiedzialność na wiele lat.

Kupowanie „żywych prezentów” jest mało rozważne także wtedy, gdy nie ma pewności, jak obdarowana osoba zareaguje na taką niespodziankę.
Może będzie to dla niej bardzo kłopotliwy podarunek?
Może będzie uczulona?
Może ktoś marzył o zupełnie innej rasie?

O tym, że zakup psa „na gwiazdkę” nie jest dobrym pomysłem, codziennie przypomina wiele akcji w telewizji i w sieci.
Rozsądek przede wszystkim.

Pies pod choinkę?
TYLKO zabawkowy!

 

Wszystkie zdjęcia psów i ich „osiągnięć” są autentyczne. Fotografie zostały użyczone do ilustracji niniejszego artykułu przez uczestników grupy FB Cavalierworld oraz „Na każdy temat – kynologia i wystawy w ZKwP”.

autor: Danuta Jagodzińska